Świerklanieckie akcenty w europejskiej prasie z początku XIXw. cz.1
Boston Evening Transcript – poniedziałek 27 maja 1901
Sprzedaż słynnego hotelu.
Posiadłość markizy de Paiva idzie pod młotek.
Jak donosi gazeta powołując się na korespondenta the Chicago
Post pałac markizy de Paiva usytuowany na Polach Elizejskich pod koniec maja
1901 miał trafić na licytację.
Pałac, wybudowany w czasach Drugiego Cesarstwa posiada
wiele artystycznych perełek, jak sufit malowany przez Paula Baudry (noc),
Picou
– Wenus wyłaniająca się z morza oraz płótna malowane przez Boulanger, Delaunay,
Comte i In. Są tam również piękne
rzeźbione kominki takich artystów jak Dalou, Deleplanche i Carier-Beleuse,
ogromna klatka schodowa ze stopniami z onyxu.
Cena wywoławcza ustalona została na sumę 1 450 000 franków.
Gazeta donosi również, że kilka dni wcześniej został
wystawiony na sprzedaż hotel braci Goncourt „Grenier d’Auteuil”, z piękną,
żelazną bramą i fasadą z czasów Ludwika XVI. Cena wywoławcza to 80 000
franków, jednak brak zainteresowania spowodował odłożenie licytacji na czas
późniejszy.
Tłum. z angielskiego: Agnieszka Kowalska
zdjęcia: wykonane w Paryżu w pałacu markizy przez Krzysztofa Lewandowskiego - autora książki "Guido Henckel von Donnersmarck. Życie skandalisty" - serdecznie dziękuję za udostępnienie zdjęć.
Slovenski narod” w dniu 7 grudnia 1907r. donosił:
„ Najdrogocenniejszą
kolię na całym świecie ma żona niemieckiego księcia Henckel von Donnersmarck.
Książę Donnersmarck jest najbogatszym niemieckim arystokratą, który ma wiele
przedsiębiorstw przemysłowych. Jego żoną jest Rosjanka, Katarzyna z domu
Slepcov. Wspomniana kolia jest zestawiona z trzech części pochodzących z
różnych okresów. Jeden naszyjnik należał kiedyś do królowej Marii, siostry zmarłej
austriackiej cesarzowej Elżbiety ( Sissi), drugi naszyjnik nosiła onegdaj żona
pierwszego hiszpańskiego granda, trzeci natomiast był własnością cesarzowej
Eugenii. Z powodu tych historycznych
uwarunkowań wartość tej kolii jest trzykrotnie wyższa niż wartość samych
klejnotów. Była cesarzowa Niemiec miała kolię z 32 pereł o wartości
800 000marek."
Czy na tym portrecie Katarzyna Slepcov prezentuje najcenniejszą kolię świata - trudno stwierdzić to jednoznacznie, jednak wydaje mi się, że pasuje ona idealnie do opisu ze znalezionego przeze mnie artykułu publikowanego w cytowanej powyżej gazecie z 1907r.
W tytule podałam "świerklaniecie akcenty", bowiem w cytowanych wyżej artykułach bohaterami są osoby związane ze Świerklańcem (powiat tarnogórski). Pałac na Polach Elizejskich został wybudowany przez Paivę (pierwszą żonę późniejszego księcia Guido Henckel von Donnersmarck - więcej inf. na ten temat w innych postach) i sprzedany przez Niego kilkanaście lat po Jej tragicznej śmierci w Świerklańcu - gdzie mieszkała w tzw. "Małym Wersalu" - pięknej rezydencji zbudowanej specjalnie dla Niej. W artykule dot. kolii wspomniana jest druga żona księcia - Katarzyna Slepcov, również mieszkała w Świerklańcu, a po śmierci Guido w ich zamku w Kozłowej Górze. Co do klejnotów, to większość z nich odziedziczyła po Paivie, która była wielką miłośniczką biżuterii. Perły cesarzowej Eugenii otrzymała jako dar od zakochanego Guido w noc poślubną (więcej na ten temat w poprzednich postach - http://ciekawostkitg.blogspot.com/2014/03/kobiety-kochaja-brylanty.html
Tekst i t łumaczenie: Irena Lukosz-Kowalska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz